Scyzoryk zawsze się przyda
Wielu z nas gdy jedzie w podróż zabiera ze sobą wiele rzeczy, których na co dzień nie nosi przy sobie. Czymś takim jest scyzoryk. Zazwyczaj gdzieś leży w szufladzie i przypominamy sobie o nim, gdy jedziemy na grzyby albo na wakacje właśnie.
Warto mieć ze sobą coś takiego, bowiem im scyzoryk lepszy, im więcej ma części, tym bardziej nam się przydaje. Przykłady? Czasem coś nam się zaplącze, czegoś nie możemy rozwiązać, więc ostatecznym gestem jest przecięcie tego – właśnie scyzorykiem. Czasem są to sznurówki, czasem troczek od ubrania, a kiedy indziej zawiązany zbyt mocno bandaż.
Scyzoryk przydaje się także w wielu przyjemniejszych momentach, bo zazwyczaj jedną z jego części jest otwieracz do wina, a kolejną do piwa. Oczywiście, jak się z tego korzysta nikomu tłumaczyć nie trzeba. Często też musimy skorzystać ze zwykłego otwieracza do puszek oraz posmarować nożykiem chleb.
Zamiast zestawu sztućców możemy mieć tylko i wyłącznie scyzoryk i będziemy mieć pewność, że się najemy.