Sprawdź swojego dewelopera
Dla większości osób kupno pierwszego mieszkania to jeden z ważniejszych etapów w ich życiu. Duża część osób decyduje się na zakup mieszkania z rynku pierwotnego, co oznacza, że umowę podpisuje z deweloperem, najczęściej jeszcze przed ukończeniem budowy budynku, w którym ma się znaleźć ich mieszkanie. Musimy więc być szczególnie ostrożni, zwłaszcza jeśli to jest nasze pierwsze mieszkanie i nie mamy doświadczenia w podpisywaniu umów. Zawsze sprawdzajmy swojego dewelopera, nawet jeżeli wydaje nam się to niestosowne.
Sprawdzaj każdego
W końcu bierzesz kredyt i najczęściej wydajesz prawie całe pieniądze swojego życia na wymarzone mieszkanie – nie ma więc nic dziwnego w tym, że chcesz dewelopera najzwyczajniej w świecie sprawdzić. Obecnie rynek jest tak przesycony, że można stwierdzić, że to deweloper próbuje pozyskać nabywców, a nie odwrotnie, dlatego bez problemu powinien nam udostępnić wszystkie podstawowe dane na swój temat. Istnieje kilka sytuacji, w których absolutnie nie powinniśmy inwestować w mieszkanie i nie powinniśmy ufać takiemu deweloperowi.
Pozwolenie na budowę
Brak pozwolenia na budowę jest tutaj pierwszym czynnikiem, który od razu dyskwalifikuje takiego dewelopera.
Brak pozwolenia oznacza, że deweloper prowadzi sprzedaż nielegalnie i nie może zawierać umów deweloperskich w świetle prawa. Żaden notariusz nie podpisze i zatwierdzi umowy deweloperskiej bez dokumentu, potwierdzającego pozwolenie na budowę. Zawsze weryfikuj te informacje, ponieważ dzięki temu dowiesz się, czy na przykład deweloper ma problemy finansowe i czy faktycznie jest właścicielem gruntu, na którym chce zbudować budynek. Nie daj się zwieść słowom „zapomniałem tego dokumentu” czy „jeszcze nie mam pozwolenia, ale szybko je załatwię”.
Najlepiej od razu odwróć się na pięcie i uciekaj w te pędy, bo to sygnał, że deweloper jest nieuczciwy! Każdy uczciwy przedsiębiorca nie rozpoczyna budowy przed uzyskaniem pozwolenia na taką budowę!
Niejasna umowa deweloperska
Lub umowa deweloperska, która jest inaczej nazwana. Umowa deweloperska musi mieć nie tylko tę nazwę, ale również musi zawierać określone elementy, które ją tą umową czynią. Również brak konkretnej daty podpisania aktu notarialnego powinien zbudzić Twoje podejrzenia. Dodatkowo przyjrzyj się, czy w umowie jest zaznaczone, że wraz z zakupem mieszkania deweloper przenosi na Ciebie prawo własności.
Nieuczciwy deweloper nie przeniesie prawa własności do mieszkania na Ciebie i później możesz mieć problem z wyegzekwowaniem tej czynności. Oprócz tego sprawdź dokładnie, czy wszystkie klauzule, które są zastosowane w umowie, są zgodne z prawem.
Obejrzenie mieszkania
A raczej brak możliwości obejrzenia mieszkania przed jego zakupem. Jeżeli deweloper nie chce się zgodzić na możliwość obejrzenia mieszkania przed dokonaniem sprzedaży (oczywiście kiedy budowa jest już skończona), to nie ufaj mu i albo nalegaj na dopełnienie tej czynności, albo podejmij odpowiednie kroki prawne, ponieważ najpewniej chce Cię oszukać.
Brak określonej ceny
Jeżeli w umowie nie masz określonej ostatecznej ceny, to tak naprawdę nigdy nie możesz być pewien, ile zapłacisz za własne mieszkanie. Możliwe, że na ewentualne dodatkowe opłaty nie będzie Cię po prostu stać. Dodatkowo często nieuczciwi deweloperzy doliczają różne opłaty na przykład przy wykonywaniu dodatkowych prac czy konsultacjach z deweloperem. Pamiętaj: zawsze dopytuj się o ostateczną cenę mieszkania i nie daj się zbywać, jeżeli chodzi o pieniądze, bo może się okazać, że zapłacisz prawie 70 tysięcy złotych więcej!.